Ostatnio otarłam się o możliwość wypłynięcia na jeszcze szersze wody - rejs po Zatoce Biskajskiej aż do Portugalii. Siła wyższa - niestety nie mogłam skorzystać z tej szansy od losu. Siła wyższa?! Phi, powiedzieliby pewnie ważcy podróżnicy. Nie ma takiej siły, która powstrzymałaby prawdziwego podróżnika przed wyruszeniem w szeroki świat. Nie oszukujmy się: jest! Są takie siły, wobec których trzeba czasami ukorzyć się z pokorą, zacisnąć zęby i powiedzieć sobie: trudno! Nie wszystko na raz. Za dużo szczęścia na raz to też niedobrze, z resztą jak dla mnie prawdziwy podróżnik to ktoś taki, kto nawet chodząc w miejscu, cały czas odkrywa świat, i za takiego się właśnie uważam, ale niech już tym ważkim podróżnikom będzie! Nie chciał Mahomet do góry, to góra musi do Mahometa. No i tak oto Portugalia przyszła do mnie. Oto wstaję w sobotę rano i widzę ogłoszenie. Długo się nie zastanawiając, zgłaszam zainteresowanie. W sumie zdziwiłam się, że dostałam tę robotę. I tak oto znalazłam się w samym sercu warszawskiej Portugalii - restauracji Portucale. Weekend minął mi więc pod znakiem portugalskiej kuchni, ale nie tylko, bo w Portucale można otrzeć się nie tylko o kuchnię portugalską, ale również o fascynującą kulturę, kwintesencję portugalskiej sztuki, muzykę (tradycyjnie rzewne fado, choć nie brakowało również gorących rytmów), przepiękny język (z polskim ma wspólne szeleszczące dźwięki, zwłaszcza "sz") i wreszcie samych Portugalczyków - restauracja prowadzona jest przez Portugalczyków i oczywiście ma swoich stałych portugalskich gości. Nie mogę nie wspomnieć również o rodakach, z którymi wspaniale mi się pracowało. I chyba vice versa! Pozdrowienia dla najwspanialszej ekipy pod słońcem - ekipy restauracji Portucale! Przykład jednej z portugalskich specjalności - azulejos. To pięknie zdobione, układane na ścianach i sufitach płytki ceramiczne (zazwyczaj biało-niebieskie), produkowane od XVI wieku. W Portucale możecie przyjrzeć się z bliska kilku takim pięknym dziełom sztuki. To na zdjęciu przedstawia monumentalny Pomnik Odkrywców w Lizbonie. Dekoracja stołu. W Portucale oczywiście obowiązkowo w barwach narodowych Portugalii! Czerwieni i zieleni! W tle fototapeta przedstawiająca jeden z najsłynniejszych lizbońskich pomników - monumentalny Pomnik Odkrywców (Padrão dos Descobrimentos). Pomnik przedstawia ważne postacie z okresu wielkich odkryć geograficznych, zarówno żeglarzy, jak i naukowców i misjonarzy. Są to m.in. Henryk Żeglarz, Vasco da Gama, Ferdynand Magellan, Diogo Cão, Nuno Gonçalves, Luís de Camões, Bartolomeu Dias, Afonso de Albuquerque. Przed pomnikiem położona jest marmurowa mozaika o średnicy 50 m, przedstawiająca mapę i trasy podróży portugalskich odkrywców. Krótko mówiąc, można poczuć się jak w Lizbonie!
0 Comments
Leave a Reply. |
Hej! Mam na imię Victoria. Wycieczki Osobiste to mój dziennik podróży, spełnionych marzeń i ulotnego piękna. Podróżować można nawet w kropli wody. Dzisiaj jest tylko dzisiaj, więc nie trać czasu: "podróżyj" tak, jakby jutra miało nie być!
O mnie
Z wykształcenia tłumacz i montażysta filmowy. Z zawodu kameleon, a w praktyce przede wszystkim włóczykij z dziennikarskimi ciągotami. Niespokojny duch. Trudny charakter. Towarzyski samotnik. Poliglota, gaduła i gawędziarz. Niestrudzony ogrodnik. Z zamiłowania piszę, fotografuję i maluję. Uwielbiam podróże, aktywność na świeżym powietrzu i kontakt z naturą. Szukam szczęśliwych wysp. Wierzę, że jest przede mną jeszcze wiele do odkrycia! Oto moja bajka o życiu! WĄTKI
All
ARCHIWUM
July 2023
Victoria TucholkaYou can change the skies but you cannot change your soul |