Młody szpak wyczekujący niecierpliwie na rodzica z kolejnym smakołykiem. Młode szpaki w tym okresie są niezwykle żarłoczne. Rodzice uwijają się jak w ukropie, by zaspokoić głód młodych. Są przy tym niezwykle ostrożni i, jeżeli dostrzegą zagrożenie skryte nawet głęboko w gąszczu zarośli, nieprędko zbliżą sie do gniazda. Ta budka to budka typu B dedykowana szpakom, choć chętnie zasiedlają one również inne budki lęgowe. Wcześniej publikowałam nagranie ze szpakiem wodzącym samicę do budki lęgowej dla wiewiórek. I ponownie chciałoby się zacytować: Gdzie diabeł nie może, tam... szpaka pośle. Szpaki są niezwykle ekstrawaganckie pod względem doboru miejsc lęgowych i potrafią zakadać gniazda w różnych dziwnych miejscach. W budce dla wiewiórek również głośno od ptasich krzyków. Właściwie nie wiadomo, kto krzyczy głośniej - pisklak na rodzica czy rodzic na pisklę. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na obdartą blachę zadaszenia budki i obdrapania wokół otworu wlotowego do budki - to nie jest przypadek. Szpaki to niestety typowe flejtuchy - podczas przedwiosennych porządków to właśnie w budkach szpaków jest najwięcej roboty. Brudno jest w budce, wokół niej i pod nią. Wewnątrz bardzo często zalegają pozostałości pożywienia w postaci muszli ślimaków, w których szpaki chętnie gustują. Wbrew obiegowej opinii o szpaku jako o szkodniku drzew owocowych, to bardzo pożyteczny ptak, który przede wszystkim żeruje na ziemii. Kiedyś wieszano ponoć dla niego budki w sadach owocowych, ponieważ skutecznie zwalczał wiele szkodników drzew owocowych, przyczyniając się tym samym do wzrostu zbiorów. Najwyraźniej opłacało się to nawet kosztem ewentualnych strat w owocach. Najprawdopodobniej stopień strat w owocach był zależny od stopnia nakładania się sezonu lęgowego szpaka i owocoania drzew. Opryski eliminują w prawdzie wiele spośród szkodników drzew owocowych, ale przyczyniają się tym samym do spadku ilości owadów stanowiących pożywienie dla wielu ptaków, nie tylko dla szpaka, nierzadko dziesiątkując przy okazji pszczołę miodną, a tym samym również do o wiele większych strat w zbiorach. Gniazdo sójki w rozwidleniu gałęzi klonu na niezamieszkałej działce. Sójki to bardzo zapobiegawczy rodzice. Mimo charakterystycznej dla swojego gatunku agresywności i drapieżności wiedzą, że ich młode po opuszczeniu gniazda pozostają znacząco długo niepewne i nieporadne. Choć potrafią latać, robią to niezdarnie i są lękliwe do tego stopnia, że wobec zagrożenia często reagują kryciem się w zaroślach, przytulaniem do ziemii i nieruchomieniem, tym samym wymagając opieki i obrony rodziców przed potencjalnymi drapieżnikami, np. srokami lub kotami. Jeżeli usłyszycie w ogrodzie jakiś straszny jazgot to zapewne walczące ze sobą sójki i sroki. Nie dziwi więc fakt, że sójki wybierają na gniazdowanie miejsca raczej niedostępne. Nie mniej ostrożny jest grzywacz, który do gniazdowania obiera zazwyczaj miejsca skryte wysoko w gestwinie gałęzi i liści. W tym roku dopatrzyłam się w okolicy aż dwóch gniazd tego ptaka. Jest on częstym bywalcem mojego ogrodu z uwagi na odosobnione oczko wodne. Chyba powinnam zacząć je określać mianem ptasiego oczka, bo w istocie stało się ono wodopojem cenionym przez wiele dużych ptaków.
0 Comments
Leave a Reply. |
Hej! Mam na imię Victoria. Wycieczki Osobiste to mój dziennik podróży, spełnionych marzeń i ulotnego piękna. Podróżować można nawet w kropli wody. Dzisiaj jest tylko dzisiaj, więc nie trać czasu: "podróżyj" tak, jakby jutra miało nie być!
O mnie
Z wykształcenia tłumacz i montażysta filmowy. Z zawodu kameleon, a w praktyce przede wszystkim włóczykij z dziennikarskimi ciągotami. Niespokojny duch. Trudny charakter. Towarzyski samotnik. Poliglota, gaduła i gawędziarz. Niestrudzony ogrodnik. Z zamiłowania piszę, fotografuję i maluję. Uwielbiam podróże, aktywność na świeżym powietrzu i kontakt z naturą. Szukam szczęśliwych wysp. Wierzę, że jest przede mną jeszcze wiele do odkrycia! Oto moja bajka o życiu! WĄTKI
All
ARCHIWUM
July 2023
Victoria TucholkaYou can change the skies but you cannot change your soul |
VICTORIA TUCHOLKA |
|