Nareszcie! Nie mogliśmy doczekać się momentu, kiedy będziemy wreszcie mogli nacieszyć się zieleniną z naszego ogrodu. Z racji tego, że po ostatnich wydmuszkach zostały nam dwa jajka do wykorzystania, postanowiliśmy tytułem wielkanocnego szaleństwa zrobić omlet z naszymi ogrodowymi wiosennymi nowalijkami: dzikim szczypiorem, pokrzywą, bluszczykiem kurdybankiem, którego intensywne ziołowe akcenty z całą pewnością zasługują na status szlachetnej przyprawy. Ten ostatni choć w sezonie niemalże nie do opanowania, wciąż niechętnie wygląda spod liściowej pokrywy. Ponoć ciekawe w smaku są również liście śledziennicy skrętolistnej. Podczas wstępnego rekonesansu brzegów oczka wodnego rzucił nam się póki co jedynie pierwszy dorodny kwiat jej wiernej towarzyszki przylaszczki, która UWAGA! jest rośliną silnie trującą. Na śledziennicę przyjdzie jeszcze czas. Do omletu polecamy podpłomyki, które można wykonać w szybki i prosty sposób praktycznie z każdej najlepiej drobno mielonej mąki. Do ich wykonania potrzebujecie jedynie mąki, soli i wody, opcjonalnie odrobiny oleju. Pamiętajcie, że każda mąka, podobnie jak olej ma inne walory smakowe. My użyliśmy niestety zwykłej mąki żytniej i rafinowanego oleju rzepakowego, ale zachęcamy do eksperymentowania z olejami zimno tłoczonymi o intensywnym kolorze i aromacie. Orzechowych walorów smakowych dostarczy Wam mąka orkiszowa. Wyrazistych akcentów nadadzą mąki bezglutenowe - gryczana, jaglana, choć osobiście sugerujemy używać ich bardziej jako dodatku niż głównego składnika takiego postnego chlebka.
0 Comments
Leave a Reply. |
Gardens of My Mind
|
VICTORIA TUCHOLKA |
|