Odkryliśmy w sobie umiejętność kochania. O Panie! to było takie trudne!
Chociaż nieubłagany czas niszczył nasze ciała, myśli i uczucia,
ale człowiek trwał dla miłości i dzięki miłości tworzył sztukę.
Sztukę ukazującą nasze nieznośne dążenie do perfekcji.
Naszą wielką desperację. Nasz wielki strach
wśród samotnych stworzeń
w zimnej i w niewzruszonej pustce kosmosu. (..)
"List martwego człowieka" (1986) reż. Konstantin Lopushansky
Aby się rozwinąć potrzebuje troskliwej opieki. To zadanie każdego ojca.
Aby w pełni rozkwitnąć silnego oparcia. To zadanie jej partnera życiowego.
Z kolei mężczyzna bez możliwości realizacji w tym zakresie
ukierunkowuje swoją siłę w niewłaściwym kierunku lub kompletnie ją wytraca.
Potrzebujemy siebie nawzajem, aby się samorealizować
pod warunkiem, że odpowiednio się dobierzemy.
INNE OBRAZY O PODOBNEJ TEMATYCE
"Nie wiedziałem, co robię".
Co jeśli to właśnie jest tajemnica miłości?
Co jeśli miłością jest wszystko to, co przeczy w istocie racjonalnym pobudkom?
Nieco tragiczna i przygnębiająca wizja, ale jakby się nad tym zastanowić,
chyba wszystko się zgadza.