ponieważ słabość jest wielka, a siła jest niczym.
W chwili narodzin człowiek jest słaby i wiotki,
w chwili śmierci – twardy i sztywny.
Gdy drzewo rośnie, jest delikatne i łamliwe,
kiedy usycha i marnieje, umiera.
Twardość i siła to towarzysze śmierci.
Giętkość i słabość są przejawami życia.
To, co zatwardziałe, nigdy nie wygra.
BLINDZIA
diabeł z miłości się modlił
w bezgwiezdne noce,
a ja, biegnąc rano na stawy
koło tej wierzby dudławej*,
zamykałam ze strachu oczy.