Pewnie i Ciebie kiedyś zabetonują na rzecz dobra wspólnego.
czasami nie zamierzam zostawić tutaj tego gabarytu. Takiego zacnego gabarytu oczywiście bym nie porzuciła, zwłaszcza w lesie, choć być może ku rozpaczy i lasu i sosenki.
VICTORIA TUCHOLKA |
|
Jak się już idzie do lasu na grzyby, wypada zabrać ze sobą coś wygodnego do siedzenia. Warto było dźwigać ponad kilometr ten wiklinowy fotel z wystawki. Dawno już się tak w lesie nie zrelaksowałam. Przydałaby się pod tą sosenką ławeczka z prawdziwego zdarzenia. Któż by się Tobą sosenko zachwycił... Pewnie i Ciebie kiedyś zabetonują na rzecz dobra wspólnego. Nawet znalazło się kilka grzybów na wypadek, gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości, czy czasami nie zamierzam zostawić tutaj tego gabarytu. Takiego zacnego gabarytu oczywiście bym nie porzuciła, zwłaszcza w lesie, choć być może ku rozpaczy i lasu i sosenki. Mogłam oczywiście jak ten typowy Jan Kowalski wrócić do domu, rozpakować auto, pojechać te 1,5 kilometra i dyplomatycznie zapakować fotel do bagażnika jak gdyby nigdy nic, ale wówczas już pewnie nie wpadłabym na pomysł, że skoro mam ten fotel, a po drodze las, to mogłabym sobie w tym fotelu kulturalnie w lesie usiąść. Czasami warto zostawić w lesie pozory, nie przejmować się tym, co ludzie powiedzą, po prostu robić tak, jak się czuje. To "siedzenie" było warte całej "kompromitacji". Teraz zapiszę się w pamięci sąsiadów nie tylko jako wariatka czepiająca się kierowców pędzących ulicami mojego wspaniałego miasta, ale również jako ta, która nosi na głowie stare meble i co gorsza nie krępuje się siedzieć w nich w pobliskim zagajniku. Takie widoki jak w Indiach serwuje sąsiadom za darmo. Ale oczywiście to za mało, by poskromić ich fantazje o podróżach do egzotycznych krajów. W Polsce po prostu nie wypada zachowywać się jak w Indiach.
0 Comments
Leave a Reply. |
Hej! Mam na imię Victoria. Wycieczki Osobiste to mój dziennik podróży, spełnionych marzeń i ulotnego piękna. Podróżować można nawet w kropli wody. Dzisiaj jest tylko dzisiaj, więc nie trać czasu: "podróżyj" tak, jakby jutra miało nie być!
O mnie
Z wykształcenia tłumacz i montażysta filmowy. Z zawodu kameleon, a w praktyce przede wszystkim włóczykij z dziennikarskimi ciągotami. Niespokojny duch. Trudny charakter. Towarzyski samotnik. Poliglota, gaduła i gawędziarz. Niestrudzony ogrodnik. Z zamiłowania piszę, fotografuję i maluję. Uwielbiam podróże, aktywność na świeżym powietrzu i kontakt z naturą. Szukam szczęśliwych wysp. Wierzę, że jest przede mną jeszcze wiele do odkrycia! Oto moja bajka o życiu! WĄTKI
All
ARCHIWUM
July 2023
Victoria TucholkaYou can change the skies but you cannot change your soul |