[uwaga! dygresja] {nie ma nic przyjemniejszego, jak wydawać na siebie własne pieniądze, ostatnio nie wiem, z czego się tak cieszę, bo raczej mało kto, będąc w mojej sytuacji, by się cieszył, ale chciałoby się powiedzieć: to była dzika przyjemność, było warto} [koniec dygresji]
był niepozorny hotel Arche w Siedlcach
Arche Hotel Siedlce
. Dziękuję za gościnę i polecam!
P.S. Moja domatorska strona mocy jak zwykle narzekała, że skoro już wymyśliłam sobie podróże i hotele, to trzeba było chociaż wziąć jakąś ę-ą literaturę. No bo, co ona ma niby robić, kiedy ja będę zajęta? Patrzeć przez okno, zwiedzać, spać?! Okazało się, że lektury nie zabrakło. Podczas, gdy ja byłam wykończona po całym dniu i marzyłam tylko o tym, aby zasnąć, moja druga połowa uparła się przejrzeć gruby folder z kilkoma ostatnimi wydaniami "Krainy Bugu"
Kraina Bugu
od deski do deski. No i się zaczęło: patrz! pojedźmy tam, wiedziałaś o tym? słyszałaś? a może? czy Ty mnie w ogóle słuchasz?! I jak ja mam ze sobą wytrzymać?!