Fot. Arkadiusz Prażmowski Jesteśmy na łęgu, to znaczy na zbiorowisku lasów łęgowych typowym niegdyś dla dolin małych rzek. Znajdują się one zazwyczaj w otulinie lasów grądowych, czyli zróżnicowanych gatunkowo i warstwowo lasów liściastych, w których dominują przede wszystkim graby i dęby, choć rośnie tutaj również wiele innych gatunków drzew. W dolinie rzeki przeważają z kolei olchy z niewielką domieszką jesionów i świerków. To właśnie olchy znalazły schronienie na widocznych na zdjęciach wyspach bujnych kęp turzycy. Najbardziej zjawiskowe turzycowiska występują tuż za naszą wschodnią granicą na terenach Puszczy Białowieskiej na Białorusi. Są to tereny o wiele bardziej dzikie i podmokłe od tych znajdujących się w granicach naszego kraju. Spotkamy tam bezkresne pola turzyc sąsiadujących ze sobą gęsto kępa w kępę. Doświadczeni traperzy wiedzą, że umiejętne skakanie z jednej kępy na drugą to jedyny sposób na przemierzenie mokradeł "suchą nogą". Choć mogłoby się wydawać, że to po prostu pole gęstych kęp trawy, to pomiędzy nimi grunt jest bardzo grząski i łatwo się zapada pod ciężarem człowieka. Pomyłka może kosztować ugrzęźnięcie nie tyle do kolan, co po szyję, a wydostać się z takiej błotnej pułapki wcale nie jest łatwo. Pozornie płytka woda rozlewiska widocznego na zdjęciach również skrywa niezwykle grząskie podłoże. Ostatniej deski ratunku upatrywać należy, a jakże! w najbliższej kępie turzycy. Oprócz turzyc, obrzeża rozlewiska porasta niska roślinność w postaci roślin wodnych, błotnych i bagiennych: czermień, grążel, kaczeniec, śledziennica i wiele innych gatunków. Z kolei poniżej dolnego piętra drzewostanu znajdziemy czeremchę obsypaną obecnie podłużnymi wonnymi białymi kwiatostanami, kwitnącą porzeczkę czarną i czerwoną, która pierwotnie porastała właśnie podmokłe brzegi wód płynących, trzmielinę europejską, która na jesieni mieni się fikuśnymi różowo-pomarańczowymi owocami, jarząb łudząco podobny do głogu pospolicie porastającego obrzeża mokradeł, dziki bez czarny i kruszynę.
0 Comments
Leave a Reply. |
Hej! Mam na imię Victoria. Wycieczki Osobiste to mój dziennik podróży, spełnionych marzeń i ulotnego piękna. Podróżować można nawet w kropli wody. Dzisiaj jest tylko dzisiaj, więc nie trać czasu: "podróżyj" tak, jakby jutra miało nie być!
O mnie
Z wykształcenia tłumacz i montażysta filmowy. Z zawodu kameleon, a w praktyce przede wszystkim włóczykij z dziennikarskimi ciągotami. Niespokojny duch. Trudny charakter. Towarzyski samotnik. Poliglota, gaduła i gawędziarz. Niestrudzony ogrodnik. Z zamiłowania piszę, fotografuję i maluję. Uwielbiam podróże, aktywność na świeżym powietrzu i kontakt z naturą. Szukam szczęśliwych wysp. Wierzę, że jest przede mną jeszcze wiele do odkrycia! Oto moja bajka o życiu! WĄTKI
All
ARCHIWUM
July 2023
Victoria TucholkaYou can change the skies but you cannot change your soul |
VICTORIA TUCHOLKA |
|