Ostatnie nieużytki w okolicy. Jest ich coraz mniej. Szkoda, że nawet jak zaczyna się coś dziać, to teren jest wykaszany pod zabudowę kolejnego od siedmiu boleści osiedla domków na jedną modłę lub bxxxxxxnkę. Mało kto zwraca uwagę na to, że na takiej wykoszonej łące zwykle migiem pojawiają się tak rzadkie w ostatnich czasach bociany. Na to jednak, aby dbać o nieużytki, gminie żal już pieniędzy, no bo co oni by z tego mieli?! Coraz częstsze przygnębiająco interesowne podejście lokalnych władz.
VICTORIA TUCHOLKA |
|